I want to share with you my jar for paint brushes.
Brakowało mi na stole czegoś na wodę. Pierwsze co mi w ręce wpadło to puszki, ale maż doradził, że metal może rdzewieć, a tego bym nie zdzierżyła w kontakcie z pędzlami. Dlatego przygarnęłam słoik. A że taki biedny stał, to postanowiłam wprowadzić odrobinę zmian Przede wszystkim postawiłam na przeźroczystość, bo niestety zdarza mi się, że pędzle w tej wodzie stoją i czekają na mnie albo tyle już nadam kolorów, że woda wychodzi jak tęcza. Warto byłoby zatem ją widzieć. Miejsca które chciałam, aby były zmediowane z początku pokryłam białym gesso, następnie pokryłam spora ilością żel medium heavy body. Z jego pomocą przykleiłam wszystkie elementy. Gdy już trochę całość podeschła, potraktowałam ją czarnym gesso (koncepcja trochę się zmieniła w trakcie schnięcia pierwszej warstwy). Na koniec na zmianę psikałam różnymi kolorami mgiełek. Ostatecznie spsikałam Varnish mist, aby mieć pewność, że moja praca będzie trwała w kontakcie z wodą.
I was missing something for water on my table. First what I thought was cans, but my husband advised me that metal may rust and that I couldn't have on my brushes. That is why I choose jar. It looked so poor on my table so I decided to bring in some changes. First of all I want to actually see the what is inside so I cover only top and bottom with white gesso. Next I glued all elements by heavy body gel medium and when it's dry, I put black gesso. At the end I was using alternately different mists. I cover it Varnish mist to be sure it will not spoil when using a lot of water :)
Brakowało mi na stole czegoś na wodę. Pierwsze co mi w ręce wpadło to puszki, ale maż doradził, że metal może rdzewieć, a tego bym nie zdzierżyła w kontakcie z pędzlami. Dlatego przygarnęłam słoik. A że taki biedny stał, to postanowiłam wprowadzić odrobinę zmian Przede wszystkim postawiłam na przeźroczystość, bo niestety zdarza mi się, że pędzle w tej wodzie stoją i czekają na mnie albo tyle już nadam kolorów, że woda wychodzi jak tęcza. Warto byłoby zatem ją widzieć. Miejsca które chciałam, aby były zmediowane z początku pokryłam białym gesso, następnie pokryłam spora ilością żel medium heavy body. Z jego pomocą przykleiłam wszystkie elementy. Gdy już trochę całość podeschła, potraktowałam ją czarnym gesso (koncepcja trochę się zmieniła w trakcie schnięcia pierwszej warstwy). Na koniec na zmianę psikałam różnymi kolorami mgiełek. Ostatecznie spsikałam Varnish mist, aby mieć pewność, że moja praca będzie trwała w kontakcie z wodą.
I was missing something for water on my table. First what I thought was cans, but my husband advised me that metal may rust and that I couldn't have on my brushes. That is why I choose jar. It looked so poor on my table so I decided to bring in some changes. First of all I want to actually see the what is inside so I cover only top and bottom with white gesso. Next I glued all elements by heavy body gel medium and when it's dry, I put black gesso. At the end I was using alternately different mists. I cover it Varnish mist to be sure it will not spoil when using a lot of water :)
Pozdrawiam / Greet
Ola
Ola
Genialny.
OdpowiedzUsuńCzadowy !!
OdpowiedzUsuńZarąbisty!
OdpowiedzUsuńŚwietny:)
OdpowiedzUsuńОго какая красота! Возьму на заметку ! Спасибо за идею! Восхищена!
OdpowiedzUsuń