Kiedy zobaczyłam co czeka nas nowego w Piątek Trzynastego. po prostu wiedziałam, ze Art journal to będzie "Moja rzecz".
When I saw those new amazing Art journals I simply knew that it will be "My Thing".
To jest mój początek nowej przygody jaką jest własnie art journal. Tak dla jasności dodam, że mając na myśli początek, zaznaczę, że jest to mój drugi projekt! Tym razem jednak rozpoczęłam inaczej niż robię cokolwiek zazwyczaj. Zdecydowałam, że zrobię tło... wykorzystam strony ze starej książki. Po dwóch dniach naszła mnie myśl o stworzeniu warstw a na samym końcu dostałam olśnienia - wykorzystam łódkę jako główny temat! Nie mniej jednak jestem z siebie dumna, że to skończyłam!
When I saw those new amazing Art journals I simply knew that it will be "My Thing".
To jest mój początek nowej przygody jaką jest własnie art journal. Tak dla jasności dodam, że mając na myśli początek, zaznaczę, że jest to mój drugi projekt! Tym razem jednak rozpoczęłam inaczej niż robię cokolwiek zazwyczaj. Zdecydowałam, że zrobię tło... wykorzystam strony ze starej książki. Po dwóch dniach naszła mnie myśl o stworzeniu warstw a na samym końcu dostałam olśnienia - wykorzystam łódkę jako główny temat! Nie mniej jednak jestem z siebie dumna, że to skończyłam!
This is my very begining with new adventure, which is art journal. To be clear, you are looking at my second project! However this time I started differently. I decided to use sheets from old book and leave it. After two days come the idea about some layers and on the very end the brightness has come - I will use sailboat as the main theme! Nevertheless I am proud of myself that I have finished it ;)
W pracy wykorzystałam / I used
Pozdrawiam / Greet
Ola
Olu, boski wpis! Jestem zachwycona!
OdpowiedzUsuńCudny! Nie mogę się napatrzeć :)
OdpowiedzUsuńCudowny wpis! Patrzę i patrzę... ach!
OdpowiedzUsuńCoś pięknego! Zachwycające - aż czuję powiew morskiej bryzy...
OdpowiedzUsuńOlu stworzyłaś coś pięknego....ale jak dla mnie to za wysokie progi:) Chciałabym umieć zrobić takie cudo:)
OdpowiedzUsuńNic nie przychodzi od razu. Na to aby do tego dojrzeć czekałam ponad 4 lata, ale warto było :) Zatem daj sobie czas. Poświęć się temu co kochasz, a pewnego dnia odnajdziesz to "coś". Ja myślałam kiedyś o różnym rękodziele, ale po kolei dawałam sobie z nimi spokój. Zaś od zawsze pociagały mnie media. Ciągle się uczę, jednak powoli odnajduje swoje miejsce :)
UsuńOlu, widziałam pracę na FB ale musiałam zajrzeć i tutaj, aby obejrzeć te wszystkie szczegóły. Wpis jest cudowny! Jedno z moich ulubionych zestawień kolorystycznych, pięknie zmediowane, nie za dużo, nie za mało - w sam raz! :) Do tego gaza i kuleczki - dla mnie połączenie idealne :)
OdpowiedzUsuńDziękuję!! TO bardzo dużo znaczy dla mnie, widzieć takie słowa od mojej "mentorki" :)
Usuńfajniaszczy, pozytywny wpis... może za 4 lata też tak będę;P
OdpowiedzUsuńJest piekny, rozświetlony, zatęskniłam za żaglami...
OdpowiedzUsuńZachwycający wpis! Obejrzałam wiele Twoich pięknych prac i ta jest moja ulubioną :-)
OdpowiedzUsuń